Kradł, by nagrać hiphopową płytę
03 października 2009 | Życie Warszawy | Janina Blikowska
Zarzut kradzieży usłyszał 17-letni Kamil L. z Targówka. Chłopak od dawna fascynuje się hip-hopem. Postanowił nagrać płytę, ale nie miał pieniędzy na jej wydanie, więc dlatego zdecydował się na kradzież. Od sierpnia włamał się do trzech samochodów. Z jednego wyniósł CB radio, z innego radioodtwarzacz, a z ostatniego kosmetyki. Nie zdążył nagrać płyty, bo na jego trop wpadli policjanci. Nastolatek poddał się dobrowolnie karze i dostał wyrok w zawieszeniu.