Sprawdź, kiedy zlecić dyżur i jak za niego zapłacić
Pozostawanie w pogotowiu wolno odbywać przed rozpoczęciem dniówki roboczej nawet wtedy, gdy w poprzedniej dobie zatrudniony korzystał z urlopu. Liczy się tylko to, czy skorzystał z 11-godzinnego odpoczynku
Jeden z czytelników zgłosił się do nas z ciekawym problemem. Pracownica przebywała na urlopie wypoczynkowym od 4 do 7 stycznia. Do pracy powróciła w piątek, 8 stycznia. Choć pracuje od godziny 8 do 16, to szef poprosił, by w piątek w zastępstwie za koleżankę odbyła dyżur.
W związku z tym miała się stawić w pracy przed rozpoczęciem swojej dniówki roboczej, tj. o godzinie szóstej.
Podczas czterech godzin dyżuru (trwał od szóstej do dziewiątej) przez godzinę zatrudniona nie robiła nic, a przez trzy godziny wykonywała pracę.
Za cały ten czas pracodawca oddał jej cztery godziny czasu wolnego. Czytelnik pyta, czy szef postąpił prawidłowo.
Zastanawia się również, czy wolno zlecić dyżur w poprzedniej dobie, w trakcie której pracownik korzystał z urlopu.
Dobowy odpoczynek
W przepisach nie znajdziemy bezpośredniej odpowiedzi na to ostatnie pytanie.
Wszystko wskazuje jednak na to, że w takiej praktyce nie ma nic złego, jeżeli zatrudniony skorzystał z dobowego odpoczynku.
Art. 1515 k.p. zastrzega bowiem, że dyżur nie może naruszać ani dobowego, ani tygodniowego odpoczynku, a obydwa przysługują w każdej dobie bez względu na charakter dnia.
Zatem w dniu urlopu bądź innym wolnym od pracy też muszą być zachowane.
Warto pamiętać też o tym, że urlopu udzielamy na dni robocze, a jeden dzień...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta