Korea pokazuje swoją tradycję
Piękne, wielobarwne, bogato zdobione stroje hanbok – tradycyjne ubrania koreańskie z kolistymi rękawami – były największą atrakcją otwarcia Centrum Kultury Koreańskiej na Powiślu. Wyjątkowy pokaz przygotowała projektantka Hye Sun Park.
– W Korei mam podobny do polskiego zwyczaj: parapetówkę – mówił koreański minister kultury Yu In-Chon. – Witam w naszym nowym domu i zapraszam wszystkich do odwiedzania.
Na dobrą wróżbę zespół muzyczny z Narodowego Centrum Tradycyjnej Sztuki Koreańskiej wykonał pieśń ludową do Seongju – ducha opiekuńczego domostwa, którą śpiewa się po wybudowaniu nowego domu, prosząc o pomyślność i zgodę, oraz utwór Chopina i... „Hej, sokoły”. Mistrz kaligrafii prof. Kim Byung Ki namalował na płachcie cytat z innej pieśni ludowej i mądrość koreańską: „Drzewo o głębokich korzeniach nie będzie chwiało się na wietrze, wyrośnie głęboko, a owoc będzie bogaty”.
Imprezy koreańskie potrwają do soboty.