![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Upadłość skróci trwającą od 1993 r. agonię
Stocznia Gdańska SA
Upadłość skróci trwającą od 1993 r. agonię
Analizując sytuację ekonomiczną Stoczni Gdańskiej (SG) w ostatnich pięciu latach, można powiedzieć, że skoro najpoźniej, w 1993 r. nie rozpoczęto radykalnego programu jej restrukturyzacji i oddłużenia, to upadłość należało ogłosić już w 1994 r. , a najpóźniej wiosną ub. r.
Od 1991 r. Stocznia Gdańska SA poniosła w sumie 265 mln 20, 3 tys. zł strat. Ostatni raz zysk w sprawozdaniu finansowym firmy pojawił się w 1990 r. i wynosił 8 mln 587, 6 tys. zł. W minionych pięciu latach stocznia zapłaciła 86 mln 220, 5 tys. zł różnego typu odsetek karnych i kar, a stanowiące koszty saldo ujemnych i dodatnich różnic kursowych wyniosło w tym czasie 224 mln 165, 5 tys. zł.
W 1992 r. stocznia oddała armatorom siedem statków. Rok później -- pięć, w 1994 r. -- siedem, w 1995 r. -- sześć, a do początku czerwca br. -- dwa. W sumie więc stocznia sprzedała w tym czasie 27 statków, wszystkie były współfinansowane z kredytów Banku Handlowego. Obecnie trwają próby jednego statku, a w budowie są jeszcze dwie jednostki, których budowę kredytują: zawiązana przez Bank Gdański spółka Begesto i bank Pekao SA. Każdy z tych podmiotów zaangażowany jest w finansowanie jednego okrętu. Na stoczniowej pochylni stoi jeszcze jedna jednostka, ale prace na niej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
