Armata zmienia okręty
Do połowy XV wielu ówczesne mocarstwo morskie – Wenecja – nakazywało swoim armatorom, aby na każdej galere da marcato było 20–30 łuczników.
W 1461 roku na pokładach pojawiły się armaty, a przepisy państwowe wymagały, aby na pokładzie każdej galery było sześciu puszkarzy. W 1486 roku minimalna liczba została podniesiona do ośmiu. Także na północy Europy rosło znaczenie artylerii. Angielski król Henryk VII (1485–1509) rozkazał wybudować uzbrojone w armaty okręty nowej generacji: 600-tonowy „Regent” i 800-tonowy „Sovereign”, który miał 141 armat (110 było lekkimi serpentynami), gdy dotychczasowa karawela niosła do 40 armat. Z kolei portugalski król Jan II (1481–1495) inwestował w artylerię i badał jej skuteczność. Na jego rozkaz duże armaty były montowane w małych karawelach. Także za jego panowania kanonierzy odkryli, że kula wystrzelona z nisko położonego działa odbija się od powierzchni wody, dzięki czemu znacznie wzrastał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta