Brazylia płacze po porażce
Dani Alves (na zdjęciu – leży na murawie, za nim Holender Andre Ooijer) popłakał się po ostatnim gwizdku – Brazylia, pięciokrotny mistrz świata, nie zdobędzie medalu na tegorocznym mundialu.
Brazylijczycy przegrali 1:2 z Holandią, choć po 10 minutach prowadzili 1:0 po golu Robinho i pokazali radosny futbol. Jednak w drugiej połowie sprowadzili na siebie falę nieszczęść. Najpierw samobójczą bramkę zdobył Felipe Melo, kwadrans później gola strzelił Wesley Sneijder, a na koniec Melo wyleciał z boiska.
W półfinale Holandia zmierzy się z Urugwajem, który pokonał Ghanę w rzutach karnych 4-2. W normalnym czasie i po dogrywce był remis 1:1.
Michał Kołodziejczyk z Port Elizabeth