Nie wszystko da się zataić, jedynie tajemnicę przedsiębiorstwa
Firma startująca w przetargu ma prawo zastrzec poufność niektórych informacji. Generalnie jednak konkurencja ma zapewniony wgląd do jej oferty
Zasada jawności przetargów wynika z art. 8 ust. 1 prawa zamówień publicznych (dalej: pzp; tekst jedn.: DzU z 2010 r.nr 113, poz. 759). Mówi on wprost, że „postępowanie o udzielenie zamówienia jest jawne”. Chodzi z jednej strony o zapewnienie uczciwej konkurencji, z drugiej zaś o przejrzystość w wydawaniu publicznych pieniędzy.
Co więcej, przepisy jasno wskazują, że zamawiający ma prawo odmówić dostępu do informacji tylko w przypadkach określonych w ustawie (art. 8 ust. 2 pzp). Jeden z tych przypadków dotyczy tajemnicy przedsiębiorstwa.
Jeżeli wykonawca przed upływem terminu składania ofert (lub wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu dwuetapowym, np. przetargu ograniczonym) zastrzegł, że pewne informacje nie mogą być udostępniane, to zamawiający musi to uszanować (art. 8 ust. 3 pzp). Pod warunkiem jednak, że rzeczywiście stanowią one tajemnicę przedsiębiorstwa.
Decyzja w ręku organizatora
Jeszcze przed kilkoma laty w razie wątpliwości to sam wykonawca musiał dowodzić, że zastrzeżone dane stanowią w istocie tajemnicę przedsiębiorstwa. Jeśli tego nie zrobił, jego oferta była odrzucana. Zmieniło się to po uchwale Sądu Najwyższego z 21 października 2005 r. (III CZP 74/05).
Zgodnie z nią utajnienie zbyt szerokiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta