Zawsze decyduje treść żądania
O udostępnieniu informacji publicznej można mówić również w takiej sytuacji, gdy informacja nie dotarła fizycznie do żądającego, ale została postawiona do jego dyspozycji w sposób przez niego określony, w siedzibie adresata wniosku
W takiej sytuacji wnioskodawca nie ma legitymacji do wniesienia skargi na bezczynność organu. Ten bowiem, postępując zgodnie z wytycznymi określonymi przez żądającego we wniosku, swoją powinność spełnił.
Tak wynika z wydanego 5 sierpnia 2010 r. postanowienia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku (II SAB/Bk 25/10).
Miał odebrać, a nie odebrał
Rozpatrywana przez sąd sprawa nie wiązała się z działalnością samorządu terytorialnego, ale jest to bez znaczenia. Zasady udostępniania informacji publicznej są bowiem takie same dla wszystkich zobowiązanych.
Wnioskiem z marca 2010 r. E.D. zwrócił się do prezesa Sądu Okręgowego w Ł. o udzielenie informacji publicznej o treści orzeczenia (sentencji i uzasadnienia) w sprawie I.C. Wskazał w nim, że informację chciałby otrzymać na papierze, w formie kopii kserograficznej, po wykonanej anonimizacji. Zadeklarował również, że tak przygotowane dokumenty odbierze osobiście, w siedzibie Sądu Okręgowego w Ł.
Wnioskowane dokumenty zostały przygotowane do wydania E.D. w maju 2010 r., niezwłocznie po tym, gdy akta sprawy I.C....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta