Hala dla Stadionu odcięła Białołękę
Początek handlu w hali przy ul. Marywilskiej stał pod znakiem gigantycznych korków. – Czujemy się uwięzieni. Rano nie sposób wyjechać do centrum – skarżą się mieszkańcy.
To istny horror. Dystans dwóch przystanków autobusowych pokonywałam rano przez 20 minut – denerwuje się mieszkanka Białołęki Anna Stelmach. – W końcu odbiłam w ul. Marywilską i Wysockiego. Gdybym została na Płochocińskiej, jechałabym do pracy chyba do południa.
Do korka i z powrotem
– Nawet w niedzielę utknąłem w korku na Płochocińskiej i musiałem zawracać. Hala dla kupców została otwarta, a nikt nie zatroszczył się o zapewnienie dojazdu – opowiada Filip z Kobiałki, na granicy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta