Bez rezerwy na przyszłe emerytury
Rząd chce w przyszłym roku przekazać 4 mld zł z Funduszu Rezerwy Demograficznej na bieżącą wypłatę emerytur i rent. Będzie to już druga transza, bo w tym roku FRD odda 7,5 mld zł.
– To źle, że FRD ma łatać dziurę budżetową teraz, bo nie będzie żadnych rezerw za kilka lat, gdy sytuacja demograficzna i na rynku pracy naprawdę będzie trudna – uważa prof. Marek Góra z SGH.
Ekonomiści zwracają uwagę, że rząd co prawda zapisał w projekcie budżetu nieco niższą dotację do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (wypłaca emerytury i renty), ale za to zakłada, że FUS będzie pożyczał w bankach, budżecie centralnym i dostanie pieniądze z FRD.