Lot był wojskowy, nie cywilny
Jest dokument, który określa charakter lotu do Smoleńska rządowego Tu-154 z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie. To plan lotu, w którym pojawia się oznaczenie: PLF 101 – I – M.
– Litera „M” na końcu oznacza „military”, czyli lot ma charakter wojskowy – mówi „Rz” kapitan Robert Zawada, były pilot wojskowy.
Rosyjski komitet wyjaśniający katastrofę uważa, że lot był cywilny. Taka kwalifikacja może uchronić rosyjskich kontrolerów od współodpowiedzialności za katastrofę.
– Popełnili błąd, zezwalając na lądowanie. Błąd popełniła też załoga, lądując we mgle – ocenia płk Piotr Łukaszewicz, emerytowany pilot wojskowy.