Młode wilki Hollywood
Mają talent, walczą w tym roku o Oscary. James Franco, Jesse Eisenberg, Jennifer Lawrence i Jeremy Renner to dziś najbardziej pożądani aktorzy. Ich kariery dopiero nabierają rozpędu, a już są porównywani do największych gwiazd kina
Nowy James Dean
Ten przydomek otrzymał 33-letni James Franco. Właśnie zrobił furorę jako zadufany w sobie miłośnik sportów ekstremalnych ze „127 godzin” (już w kinach). Nominacja do Oscara za pierwszoplanową rolę męską jest wierzchołkiem góry wyróżnień, które dotychczas otrzymał za występ w filmie Danny’ego Boyle’a.
Ale to nie dzięki tej roli jest porównywany do słynnego buntownika. Drugim Jamesem Deanem został obwołany dziesięć lat temu, gdy zagrał go w dramacie telewizyjnym Marka Rydella. Za tę kreację zdobył m.in. Złoty Glob. Sam Robert De Niro, zachwycony występem Franco, zabiegał, by młody aktor partnerował mu w dramacie policyjnym „Dochodzenie” (2003).
Wydawało się, że następne wielkie role są na wyciągnięcie ręki. Jednak Franca zaszufladkowano jako chmurnego amanta. Zgodnie z tym wizerunkiem był m.in. przyjacielem człowieka pająka w cyklu o „Spidermanie” (2002 – 2007).
Dopiero...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta