In vitro to zamach na jakość człowieka
O sztucznym zapłodnieniu i o tym, że katolik nie może iść na kompromisy, mówią Wanda i Andrzej Półtawscy.
Rz: Panie profesorze, w tej dyskusji, która toczy się w Polsce w sprawie in vitro, nie słyszałem jeszcze tak mocnych słów jak pańskie. Mówi pan, że finansowanie in vitro z budżetu państwa to świństwo.
Prof. Andrzej Półtawski*: Moja żona na pewno wypowiada mocniejsze słowa. Ona się na tym po prostu lepiej zna.
Dr Wanda Półtawska*: Jeżeli się przyjmuje, że człowiek jest stworzeniem, a Bóg Stwórcą, to chęć stwarzania człowieka jest targnięciem się na prawa Stwórcy. Odrzucenie go to jest najgorszy gwałt stworzenia na Stwórcy.
Katolik nie może dyskutować. To jest grzech Lucyfera, że on chciał zastąpić Boga. Z tego powstało piekło. Ale nie zastąpi Boga nigdy, bo diabeł nie ma prawa do źródła życia.
Dobrze, ale coraz częściej i głośniej mówi się o poszukiwaniu kompromisu w sprawie zapłodnienia pozaustrojowego.
W.P.: O kompromisie mówi diabeł. Kompromis to są półprawdy, czyli naprawdę kłamstwo.
A.P.: Ale jeżeli chodzi o kompromis na płaszczyźnie politycznej i ustalenie jakiegoś prawa, to jest przecież inna sprawa. To nie jest czysta moralność.
W.P.: Dobrze. Państwo niech robi, co chce, ale Kościół katolicki, ludzie wierzący nie mogą przyjąć kompromisu – przecież cały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta