Elastyczny czas pracy w firmie
Trzy kwartały harówki po sześć dni w tygodniu, ale bez grosza za nadgodziny, a później laba z pełną pensją na koncie.
Tak może być już niedługo, jeśli pracownik zgodzi się na zastosowanie do niego przepisów uchwalonych wczoraj przez Sejm. Przedsiębiorcy będą mogli, za zgodą załogi, tak dopasować godziny pracy, by nie płacić za nadgodziny. Zdaniem ministra pracy uratuje to wiele etatów.
Sejm zdecydował wczoraj również o otwarciu dostępu do 51 zawodów, m.in. notariusza, pośrednika i zarządcy nieruchomości oraz o opłatach za pobyt dzieci w przedszkolu: za szóstą i kolejną godzinę rodzice zapłacą najwyżej 1 zł.