Inaczej w kosmos
Potrzeba komercyjnych lotów rakiet ożywiła prace nad ich nowymi generacjami
Inaczej w kosmos
ZBIGNIEW ZWIERZCHOWSKI
Rakiety i promy kosmiczne, duma współczesnej techniki są jednymi z najmniej efektywnych środków transportu. Wożą głównie niezbędne im paliwo. Ładunek, który może wynieść w przestrzeń prom, stanowi zaledwie 2 proc. masy całego pojazdu w chwili startu. Ma to się zmienić za sprawą nowej generacji silników rakietowych. Prace nad nimi ożywiło ogromne zapotrzebowanie na komercyjne loty rakiet. Przewiduje się bowiem, że w ciągu najbliższych 10 lat wartość tego "rynku" osiągnie 33 miliardy dolarów.
W kosmos wynoszonych jest coraz więcej satelitów (oszacowano, że 1300 umieszczonych będzie w przestrzeni w ciągu wspomnianych 10 lat) ; w perspektywie są kolejne wyprawy załogowe i bezzałogowe. Eksploracja kosmosu wymaga bardziej sprawnych środków transportu. Coraz głośniej więc o nowych, wypróbowywanych rozwiązaniach.
Ładunek 10-krotnie większy
Główny nacisk położony został na opracowanie doskonalszych niż dzisiejsze silnikach. Przede wszystkim takich, które pozwoliłyby zwiększyć możliwości wynoszenia w przestrzeń dużych ładunków oraz sprawiłyby, że lot w kosmos byłby łatwiejszy, że w powszechnym zastosowaniu znalazłyby się pojazdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta