![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Żebrzą i nie śpiewają
SYNURBIZACJA
Coraz więcej ptakówrezygnujezwędrówki do ciepłych krajów, zostaje w mieście
Żebrzą i nie śpiewają
K RYSTYNA FOROWICZ
Kaczki, łabędzie, kosy, pustułki, kwiczoły -- coraz więcej ptaków zostaje zimą w mieście. Powinny jesienią odlecieć do ciepłych krajów, gdzie cytryna dojrzewa. Dziś możemy je spotkać w miejskich parkach i dosłownie na ulicach Warszawy. Jest to zupełnie nowe zjawisko w przyrodzie, określane przez naukowców specjalnym terminem -- synurbizacja.
W stolicy na 1 km kw. gnieździ się zimą średnio 190--370 ptasich par, co najmniej dwa razy więcej niż w lesie i wielokrotnie więcej niż na polach -- mówi prof. Maciej Luniak, ornitolog z Muzeum i Instytutu Zoologii PAN. Profesor zajmuje się miejską fauną i problemami ekologii miasta. Dla porównania -- w całej Polsce występuje blisko 360 gatunków ptaków, na Mazowszu -- 300.
Coraz więcej ptaków próbuje znaleźć dla siebie miejsce w zurbanizowanym świecie. Skład gatunkowy i formy bytowania fauny kształtowały się przez tysiące, a nawet miliony lat, toteż wewolucyjnej skali czasu miasto pojawia się nagle. To sztuczny twór dostosowany wyłącznie do potrzeb człowieka. Ale to także wolna, czekająca na zasiedlenie nisza ekologiczna. Warszawa jako największa aglomeracja w Polsce jest dobrym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
