Bądźmy z siebie dumni, niczego nie zaniedbaliśmy
Jeśli dziś w Doniecku jest kilkadziesiąt miejsc hotelowych cztero-pięciogwiazdkowych, to jak sobie wyobrazić, że nagle powstanie tam nie kilkadziesiąt nowych pokoi, ale kilkadziesiąt hoteli? - mówi minister sportu Mirosław Drzewiecki.
Rz: Kiedy pan się dowiedział, że UEFA pozostawi turniej w tych polskich miastach, które zostały zgłoszone na początku?
Mirosław Drzewiecki: Decyzje zapadały wcześniej, m.in. podczas spotkania Komitetu Sterującego, ale umówiliśmy się, że zostaną utajnione. Cieszę się, że wszyscy wytrzymali do godziny 11 w środę.
Może polscy przedstawiciele wytrzymali, ale działacze UEFA nie byli aż tak wytrwali. Agencja Reutera już wczoraj napisała, że lista miast z Polski się nie zmieni, a dla Ukrainy UEFA zarządzi dogrywkę.
Nie przewidzieli wszystkiego. Poza tym, spekulować można zawsze, tym bardziej że tu liczba możliwych kombinacji była raczej ograniczona.
Nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta