Udzielanie należnego załodze odpoczynku nadal sprawia kłopot
Gdy podwładny pracuje od poniedziałku do piątku w miesięcznym okresie rozliczeniowym, który zaczyna się niedzielą, może w żadnym z tygodni nie mieć zapewnionych 35 godzin nieprzerwanego wolnego. To niejedyny problem
W każdym tygodniu pracy (siedem kolejnych dni kalendarzowych, poczynając od pierwszego okresu rozliczeniowego) pracownikowi przysługuje odpoczynek przez 35 godzin bez przerwy.
Obejmuje on – zgodnie z art. 133 § 1 k.p. – 11-godzinny lub dłuższy odpoczynek przysługujący pracownikowi w dobie poprzedzającej rozpoczęcie odpoczynku tygodniowego.
Na ogół stosowanie tych zasad nie sprawia większych trudności, lecz zdarza się, że pracodawcy nie wiedzą, jak się zachować. Dziś pokażemy trzy takie sytuacje.
Początek w niedzielę
Problem pojawia się u pracowników zatrudnionych od poniedziałku do piątku w miesięcznych okresach rozliczeniowych, jeśli rozpoczynają się one od niedzieli.
Bo choć na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się prawidłowe, pracownicy w żadnym tygodniu nie mają zapewnionego 35-godzinnego nieprzerwanego odpoczynku tygodniowego. Każdy tydzień zaczyna się bowiem i kończy dniem wolnym.
Przykład 1
Pracownicy urzędu miasta są zatrudnieni w podstawowym systemie czasu pracy w miesięcznych okresach rozliczeniowych, a swą pracę wykonują od poniedziałku do piątku od 8 do 16. W maju 2011 pracownicy ci skorzystają ze wszystkich sobót i niedziel wolnych, jednak w żadnym tygodniu nie będą mieć zapewnionego nieprzerwanego 35-godzinnego odpoczynku.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)