Polska, wzór dla Libii
Dzielmy się naszym doświadczeniem – mówi Jerzy Buzek, szef PE
Rz: W najbliższy piątek nadzwyczajny szczyt UE w sprawie Libii. Co Unia może zrobić w reakcji na wydarzenia w tym kraju i w całym regionie?
Jerzy Buzek: Wielokrotnie przywódcy europejscy i światowi mówili o konieczności wsparcia ruchu obywatelskiego rodzącego się dziś w Libii, a także w Egipcie i Tunezji. To jest zupełnie nowa jakość, niespotykana do tej pory w państwach arabskich. Musimy zmienić naszą politykę sąsiedztwa wobec tych krajów. Polityka ta oferuje państwom na granicach Unii liczne przywileje: ułatwienia handlowe, inwestycje i wsparcie dla społeczeństwa obywatelskiego i niezależnych mediów.
Przy tej reorientacji najważniejsze muszą się stać wartości i ludzie, a nie tylko i wyłącznie interesy. Szczyt powinien zadecydować o tym, jak rozwiązywać problemy na granicach Unii, co decyduje także o naszym obrazie na świecie. Musimy zacząć od pomocy humanitarnej, dostarczenia leków i pomocy medycznej. Trzeba uniemożliwić dalsze zabijanie własnej ludności przez dyktatora. Uczestnicy szczytu omówią zapewne działania mające na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta