Za mało Bułhakowej, za dużo Osieckiej
Nową premierę na małej scenie Romy zdominowały piosenki. A los bohaterki „Morfiny” nas nie wzrusza
Tytuł wprowadza w błąd, bo nie jest to rzecz o narkotykowym odurzeniu. Morfina ma być symbolem uczuć, od których żadna moc nie jest nas w stanie uwolnić. Twórca przedstawienia Waldemar Rażniak udowodnił to jednak w sposób mało przekonujący.
A przecież chciał opowiedzieć historię wstrząsającą i prawdziwą. Oto Jelena Szyłowska...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta