Biała flaga na twierdzy Białystok
Wisła ucieka. Najlepsza jesienią Jagiellonia – wiosną wśród najsłabszych. Polonia zwalnia Bosa
W sobotę po półtora roku bez porażki na własnym stadionie Jagiellonia przegrała z Lechią Gdańsk 1:2. W trzech meczach na wiosnę drużynie, która miała walczyć o mistrzostwo Polski, udało się wywalczyć dwa punkty. Piłkarze Michała Probierza rozczarowują tak mocno, jak jesienią czarowali. Tytuł zaczyna uciekać, bo strata do Wisły Kraków zwiększyła się już do czterech punktów.
Jagiellonia dobrze grała tylko do dziesiątej kolejki, Probierz mówił, że interesuje go najwyższa stawka i być może nie zdawał sobie sprawy, że jego piłkarzy zadanie może przerosnąć. Z balonu powietrze po zimowej przerwie schodzi szybko, być może wkrótce słychać będzie huk.
Kamil Grosicki mógł nie pasować trenerowi w obronie, ale jego wpływ na atak, jak widać, był nie do przecenienia. Grosicki po odejściu do Sivassporu udzielił kilku wywiadów, w których narysował już mniej sielankowy obraz Jagiellonii – pokazał drużynę, w której nie wszyscy chcą umierać za trenera.
Z dwójki Probierz – Grosicki ciągle wypada jednak wierzyć temu pierwszemu. – Mieliśmy wszystko w swoich rękach, ale teraz liga zrobi się ciekawsza. Nie jestem trenerem, który wypina tylko pierś po medale, teraz też jestem z drużyną. Musimy wygrać dwa najbliższe mecze – mówił po spotkaniu z Lechią trener.
Jagiellonia widzi przed sobą uciekającą Wisłę. Trener Robert...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta