Banki ostro walczą o samorządy
Najwięcej pieniędzy samorządom pożycza Pekao – wynika z analizy „Rz”. Oferta banków dla miast i gmin wciąż jest atrakcyjna, marża wynosi średnio 1 proc. Wartość kredytów udzielonych sektorowi na koniec roku przekroczyła 33 mld zł, wobec 24,4 mld zł rok wcześniej. W tym roku może się zwiększyć o kolejne 8 – 10 mld zł
Przy marazmie inwestycyjnym przedsiębiorstw, lokalni włodarze stali się dla banków bardzo atrakcyjnym klientem. Na koniec 2010 r. wartość kredytów udzielonych samorządom wzrosła o 33 proc. w porównaniu z końcem 2009 r. Tych dla przedsiębiorstw spadła w tym czasie o ok. 1 proc.
Najbardziej skuteczny w zabieganiu o samorządowych kredytobiorców jest Bank Pekao. W ubiegłym roku utrzymał pozycję lidera, z łącznym zaangażowaniem finansowym na poziomie 6,3 mld zł na koniec grudnia – wynika z danych zebranych przez "Rz". Na drugie miejsce, z wartością kredytów ok. 5,3 mld zł, wskoczył Bank Gospodarstwa Krajowego, wyprzedzając BOŚ Bank. – Samorządy są naszym klientem strategicznym – podkreśla Tomasz Mironczuk, prezes BGK. – W 2010 r. padł rekord sprzedaży kredytów dla samorządów – 2,9 mld zł wobec 2 mld zł w 2009 r. – dodaje Mironczuk. Pięciu największych pożyczkodawców (z PKO BP i ING Bankiem Śląskim) zdominowało omawiany rynek – ma w nim prawie 70 proc. udziałów.
Choć kredyty zaciągają władze lokalne wszystkich szczebli, dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta