![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Machina rusza z posad
Atak na Pearl Harbor to jeden z najdziwaczniejszych epizodów w drugiej wojnie światowej. Rzadko bowiem tak bezsensowny projekt polityczny idzie w parze z tak doskonałym wykonaniem.
Wojskowi wykonali swoją robotę z niesamowitą wprost precyzją, za to sam pomysł napaści na Stany Zjednoczone zakrawa na czyste szaleństwo, bo niby jakie wskaźniki świadczyły na korzyść wyspiarskiego cesarstwa? Inna sprawa,na ile japońscy wojskowi rozkosznie majstrowali przy polityce.
A przecież pierwsza wojna światowa udowodniła, że USA to nie jakaś hetka-pętelka i – gdyby co – potrafi wytworzyć siłę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
