Koncerny silniejsze od zaibatsu

autor zdjęcia: Jacek Gramburg

źródło: Rzeczpospolita

Japończycy pod koniec 1941 roku na dziesięciu lotniskowcach mieli 3,5 tys. świetnie wyszkolonych pilotów i 3 tys. samolotów uzbrojonych m.in. w najdoskonalsze torpedy.

Japończycy pod koniec 1941 roku na dziesięciu lotniskowcach mieli 3,5 tys. świetnie wyszkolonych pilotów i 3 tys. samolotów uzbrojonych m.in. w najdoskonalsze torpedy. Kraj od wielu dekad przygotowywał się do podboju sąsiednich państw. W latach 1922 – 1930 na 400 zbudowanych przez morskie potęgi okrętów 125 zwodowali Japończycy, stocznie amerykańskie zaś tylko 11 małych jednostek. W 1928 roku tylko na skutek ograniczeń traktatu waszyngtońskiego lotniskowce japońskiej marynarki miały łączny tonaż 67 tys. ton, gdy jednostki US Navy wypierały 78,7 tys. ton, a brytyjskie 107,5 tys. ton.

Brytyjczycy w rządowym dokumencie z marca 1928 roku stwierdzali, że przodują w świecie pod względem zastosowania lotniskowców. Okazało się, że nie na długo. W kolejnych latach tempo rozbudowy japońskiej floty przyspieszyło. Tokio przestało oglądać się na...