Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Odszedł siłacz, jakich mało

30 kwietnia 2011 | Sport | Janusz Pindera
Waldemar Baszanowski, ur. 15 sierpnia 1935 roku w Grudziądzu. Dwukrotny mistrz olimpijski, pięciokrotny mistrz świata, sześciokrotny mistrz Europy. 24 razy bił rekordy świata. W latach 1999 – 2008 kierował Europejską Federacją Podnoszenia Ciężarów
źródło: EAST NEWS
Waldemar Baszanowski, ur. 15 sierpnia 1935 roku w Grudziądzu. Dwukrotny mistrz olimpijski, pięciokrotny mistrz świata, sześciokrotny mistrz Europy. 24 razy bił rekordy świata. W latach 1999 – 2008 kierował Europejską Federacją Podnoszenia Ciężarów

Zmarł Waldemar Baszanowski, jeden z najwspanialszych polskich sportowców. Miał 75 lat

 

– Nie mogę sobie wyobrazić, że już nigdy go nie spotkam. Był moim bliskim kompanem olimpijskim. Nigdy nie zapomnę naszego startu  w Tokio, gdzie zdobyliśmy swoje pierwsze olimpijskie złote medale, i kolejnych igrzysk, w Meksyku, gdzie też wspólnie świętowaliśmy sukces –  wspomina Jerzy Kulej, dwukrotny mistrz olimpijski w boksie.  I od razu dodaje:  Waldek był wyjątkowy na każdym polu. Nie pił, nie palił. Nikt go nie widział, by się z kimś kłócił, zawsze stonowany, powściągliwy. Człowiek sukcesu, żaden polski sportowiec nie był przecież prezydentem europejskiej federacji. A Waldek był.

W 1972 roku na igrzyskach w Monachium, Waldek zajął czwarte miejsce. Najgorsze dla sportowca. Ja już byłem tam w roli komentatora. Kiedy spotkaliśmy się w windzie w wiosce olimpijskiej, powiedział: zazdroszczę ci, że nie startowałeś. Odpowiedziałem, że to ja jemu zazdroszczę, bo olimpijska forma jeszcze była i mógłbym dotrzeć do finału – kończy Kulej.

Złamany kręgosłup

Dwa i pół roku temu Waldemar Baszanowski miał wypadek. Na swojej działce pod Warszawą spadł z drzewa. Wszedł, by podciąć gałąź, pośliznął się i poleciał na głowę. Złamał kręgosłup, uszkodził rdzeń kręgowy. Operacja uratowała mu życie, ale nie postawiła na nogi....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8916

Spis treści
Zamów abonament