Pracowity, za młody na lustrację
38-letni Łukasz Kamiński będzie najmłodszym prezesem IPN. Szef instytucji zajmującej się lustracją sam jej nie podlega
Poparcie, jakie otrzymał Kamiński w Sejmie, było ogromne. Po zmianie ustawy o IPN, by zostać prezesem instytutu, potrzebował zdobyć głosy zwykłej sejmowej większości. Dostał ich o 40 więcej niż Janusz Kurtyka. Tyle że były prezes był wybierany pod rządami starej ustawy, która wymagała, by uzyskał poparcie 3/5 posłów.
Głosowanie za Kamińskim to również pierwsza od dawna sprawa, która zjednoczyła PO i PiS. Głosowały za nim ręka w rękę.
Do czasu zgłoszenia w konkursie na szefa IPN Kamiński nie był osobą szerzej znaną. Czas dzielił między pracę na Uniwersytecie Wrocławskim a biuro Edukacji Publicznej w centrali IPN w Warszawie. – Od pięciu lat pracuje w stolicy, zmienił otoczenie i to otoczenie go teraz kształtuje – mówi „Rz" prof. Włodzimierz Suleja, jego były przełożony z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta