Leżał pod szpitalem, zabrała go karetka
Mężczyzna z rozbitą głową leżał pod Szpitalem Bródnowskim. Ale aby przewieźć go do lecznicy, trzeba było wezwać karetkę
– W niedzielę ok. 20 metrów od Szpitala Bródnowskiego leżał mężczyzna. Był ranny, miał rozbitą głową – opowiada świadek zajścia. – Lekarze z SOR-u nie chcieli do niego wyjść. Rannym zainteresowała się dopiero straż miejska i wezwała do niego pogotowie. To przecież absurdalne, to było blisko lecznicy.
Zbigniew Leszczyński, komendant straży miejskiej, przyznaje, że w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta