Ćmy i skorpiony na fortowych murach
Warszawie przybywa miejsc, w których miejska sztuka może funkcjonować nie jako reklama czy niechciany bazgroł, a jako wyraz wolności artystycznej. Po murach kamienic, torów wyścigowych i teatrów mamy wreszcie galerię. I to całodobową. To 40/40 w Forcie Bema.
Marcin Rutkiewicz ze swoją Fundacją Sztuki Zewnętrznej od lat aktywnie wspiera polskich twórców. Na koncie ma współpracę przy festiwalach takich jak krakowski Art Boom. Był zaangażowany w wydanie pierwszego tak kompletnego albumu zatytułowanego „Polski Street Art". Teraz przyszedł czas na kolejny krok w rozwoju organizacji: powołanie do życia galerii, jakiej w naszym kraju jeszcze nie było. Przestrzeni, w której sztuka uliczna nie będzie wyglądała jak kwiatek przypięty do kożucha, jak to często bywa w czystych i sterylnych wnętrzach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta