Wschód zyskał najwięcej
Pieniądze z Unii Europejskiej to koło zamachowe dla gospodarek wschodnich regionów Polski. W latach 2004 – 2015 Warmińsko-Mazurskie otrzyma średnio 4,5 proc. swego PKB. Relatywnie najmniej w relacji do PKB wezmą Mazowsze i Wielkopolska, po 1,7 proc.
– W perspektywie finansowej na lata 2007 – 2013 Warmia i Mazury otrzymały ogromny zastrzyk finansowy. Dzięki tej pomocy możemy realizować inwestycje, na które bez wsparcia unijnego nie moglibyśmy sobie pozwolić. Sam regionalny program operacyjny opiewa na ponad miliard euro – mówi Jacek Protas, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego.
Jak wynika z szacunków resortu rozwoju regionalnego, to do jego regionu ma trafić relatywnie najwięcej pieniędzy z Unii Europejskiej. Relatywnie, bo analizy odnoszą się do relacji funduszy unijnych do PKB generowanego przez regiony. Ten jest najwyższy na Mazowszu, które znalazło się na drugim biegunie i do 2015 r. otrzyma tylko 1,7 proc. swego PKB.
Polska wschodnia chce więcej
Najwięcej w relacji do PKB poza Warmińsko-Mazurskim otrzymają pozostałe regiony wschodniej Polski – Podlasie, Podkarpacie, Lubelskie i Świętokrzyskie. Ich PKB jest znacznie niższy niż na Mazowszu, Śląsku czy w Wielkopolsce.
– Mnie cieszy przede wszystkim dynamika naszego PKB. Mamy świadomość, że dla Mazowsza środki unijne to jedynie mała część tortu. U nas są one traktowane jako koło zamachowe regionalnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta