Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jeden krok naprzód, dziesięć do tyłu

19 lipca 2011 | Publicystyka, Opinie | Oleksiy Radynski
źródło: __Archiwum__

Ekipa Janukowycza od Europy zapożyczyła wszechobecność wolnorynkowej ideologii, od Rosji zaś – specyficzne sposoby radzenia sobie z tymi, którym nie wszystkie przejawy tej ideologii się podobają – zauważa publicysta

Czy da się pogodzić liberalizację gospodarki z atakami na podstawowe swobody obywatelskie, takie jak prawo do wolności zgromadzeń czy wolność mediów? Ekipa obecnie rządząca Ukrainą umie pojednać te sprzeczności. Głosi ideologię wolnego rynku we wszelkich obszarach życia społecznego, a jednocześnie przykręca śrubę w sferze wolności słowa i zgromadzeń.

Groźba wybuchu

Polscy komentatorzy, wychowani w retorycznej tradycji polskiej „udanej transformacji ustrojowej", nie dają sobie rady z tym paradoksem. Marta Jaroszewicz z Ośrodka Studiów Wschodnich w tekście „Chwiejna droga Ukrainy na Zachód" („Rz", 7.06.2011 r.) broni obecnych władz ukraińskich: „to »niedemokratyczny« prezydent Janukowycz jest bliski podpisania umowy o pogłębionej i kompleksowej strefie wolnego handlu z Unią Europejską". Czyżby bliski termin podpisania takiej umowy usprawiedliwiał pobłażanie wobec dążeń autorytarnych i pozwalał brać przymiotnik „niedemokratyczny" w cudzysłów? Czyżby lekcja Chin i – w mniejszym stopniu – putinowskiej Rosji nie przekonywała zwolenników integralnego liberalizmu, że dostosowanie się do wymogów globalnego rynku nie zawsze prowadzi do „rozwoju demokracji"?

Wypowiedź Marty Jaroszewskiej przypomina niesławną relację Marcina Wojciechowskiego z Ukrainy. Dziennikarz „Gazety...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8982

Spis treści
Zamów abonament