Rowerzysta miał... dwa promile
19 lipca 2011 | Życie Warszawy | RR
W nocy strażnicy miejscy z patrolu ekologicznego jechali przez most Poniatowskiego do Śródmieścia. Środkiem mostu jechał przed nimi rowerzysta. Mimo pory nocnej nie miał włączonego oświetlenia. Strażnicy zatrzymali go do kontroli. Okazało się, że 26-latek był pod wpływem alkoholu. Wmawiał strażnikom, że wypił tylko trzy piwa. Jednak przewieziony na komendę policji przy Wilczej wydmuchał aż 2 promile.