Skandal osłabia wiarę w brytyjską demokrację
Nikt nie domaga się dymisji premiera. Ale to może się zmienić – mówi Laurence Janta-Lipinski z ośrodka YouGov
Afera podsłuchowa w Wielkiej Brytanii zbiera obfite żniwo. W poniedziałek do dymisji podał się wiceszef londyńskiej policji John Yates. Dzień wcześniej na podobny krok zdecydował się jego przełożony Paul Stephenson, który przyznał, że londyńska policja miała zbyt bliskie kontakty z przedstawicielami gazety „News of the World" podsłuchującej polityków, celebrytów, a nawet ofiary przestępstw. Krytycy zarzucają policji, że nie wszczynała dochodzeń w sprawie podsłuchów. Skandal wstrząsnął imperium medialnym Ruperta Murdocha. Szefowa gazety na krótko trafiła do aresztu. Ale zdaniem komentatorów afera może też uderzyć w premiera Davida Camerona, który także spotykał się z Murdochem i jego ludźmi.
Rz: Kto najbardziej ucierpi na aferze podsłuchowej?
Laurence...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta