Złodziej okradł złodzieja
Za kradzież dziecięcego wózka odpowie 41-letni Andrzej P. „Ściborek". Mężczyzna wyniósł go z klatki schodowej przy ul. Kochanowskiego na Bielanach. Łańcuch, którym wózek był przypięty do poręczy, nie stanowił dla niego żadnego problemu. Złodziej go po prostu przeciął. Policjanci dotarli do rabusia po kilku dniach od kradzieży. Mężczyzna wózka już nie miał. – Nie wiem, jak to się stało, ale ktoś mi go normalnie ukradł – wyznał złodziej podczas przesłuchania. Przyznał się, że to on odciął wózek na klatce schodowej. Zapowiedział, że dobrowolnie podda się karze. Chce dla siebie 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na cztery lata. Dodatkowo ma zapłacić 600 zł grzywny oraz pokryć straty właścicieli. Policjanci z Bielan nadal będą szukać skradzionego wózka. b