Ulica Kazimierza Górskiego
Radni proponują, by jedna z dróg na nowym osiedlu między ul. Stawki a Słomińskiego nosiła imię Kazimierza Górskiego. W maju upłynęło pięć lat od śmierci legendarnego trenera. Po takim czasie według przepisów można już nazwać imieniem zmarłego ulicę. – Złożyliśmy więc do pani prezydent wniosek – mówi radny Marcin Rzońca (SLD). – Zaproponowaliśmy, by była to jedna z uliczek na nowym osiedlu na Muranowie, ale nie upieramy się co do tej lokalizacji. Równie dobrze może być to inne miejsce, np. park wokół Stadionu Narodowego. Pomysł popierają kibice i sportowcy. Problem polega na tym, że w Warszawie już mamy ulicę Wojciecha Górskiego, przedwojennego pedagoga. Biegnie od ul. Kubusia Puchatka do ul. Szpitalnej.