Najlepiej wszystko na piśmie
Dorota Słomczyńska
P onad 2 mln Polaków ma problemy ze spłatą długów. Tak wynika z 17. raportu opublikowanego we wrześniu przez Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor. W tej chwili zalegamy ze spłatą blisko 31 mld zł. Co zatem robić, by nie trafić do BIG i sprawić, że windykator nie zapuka do drzwi.
Choć liczba osób, które nie wywiązują się ze swoich finansowych zobowiązań, w ciągu ostatnich miesięcy spada, to jednak wciąż rośnie kwota, z którą zalegają Polacy. W tej chwili dłużnicy są winni przede wszystkim bankom ponad 32,5 mld zł. Dlatego warto się dowiedzieć, co zrobić, gdy i nam się zdarzy nieterminowo spłacić ratę kredytu.
– Gdy niemożliwa jest spłata zobowiązania w terminie, najlepiej skontaktować się z wierzycielem. Spróbujmy wyjaśnić sytuację i np. uzgodnijmy rozłożenie zobowiązania na raty lub przesunięcie terminu spłaty. Wszelkie uzgodnienia powinny być dokonywane w formie, która pozwoli odtworzyć treść uzgodnień między stronami. Najbezpieczniejsza jest forma pisemna. Można też wysłać ustalenia
e-mailem. Jeśli natomiast negocjujemy formę spłaty zadłużenia telefonicznie, to potrzebna jest obustronna rejestracja takiej rozmowy. W innym wypadku nasze ustalenia mogą się okazać nieważne – przekonuje Błażej Malinowski z Biura Miejskiego Rzecznika Konsumentów w Poznaniu, który na co dzień zajmuje się sprawami pogrążonych w długach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta