Byłem zafascynowany terrorystami
O korzeniach niemieckiego terroryzmu, masochizmie swojej bohaterki i nazistach u władzy w powojennych Niemczech mówi Andres Veiel, którego film „Jeśli nie my, to kto?” możemy oglądać w kinach
Czy współczesny terroryzm narodził się w Niemczech w latach 60. XX w.?
Andres Veiel: Można tak powiedzieć. Ugrupowania terrorystyczne powstawały w krajach o faszystowskiej przeszłości jako odpowiedź na nią i protest wobec niej – m.in. w Niemczech, we Włoszech, w Hiszpanii, Japonii (japońska Frakcja Czerwonej Armii powstała w 1971 r. – przyp. red.). Korzenie były lewackie. Niemiecki terroryzm należy łączyć z powojenną traumą, z niezgodą młodych ludzi na sytuację, w której u władzy wciąż było wielu byłych nazistów, z wojną wietnamską. Oni chcieli zmian na lepsze i zadawali sobie pytanie będące tytułem filmu.
W czasach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta