Tabula RAZ-a: Historia jednej bzdury
Czy „Krytyka Polityczna" jest przedsięwzięciem faszystowskim? Przy zastosowaniu metody powszechnie stosowanej dziś w debacie publicznej przez jej sojuszników, można to udowodnić bez trudu.
Wystarczy wyeksponować fakt, że „Krytyka Polityczna" usiłuje przywrócić polskiej debacie publicznej Stanisława Brzozowskiego. A kim on był? Natchnieniem i bożyszczem polskich nacjonalistów. Wystarczy policzyć, ile razy powtarza się w jego twórczości to okropne słowo „naród". Czyż trzeba więcej? Zaręczam, że gdyby pomówienie padło z ust odpowiedniego „autorytetu", nawet nie jakiegoś wielkiego, takiego, ot, redaktora Blumsztajna na przykład − nie byłoby trzeba.
Piłsudski był wojskowym, i do tego dyktatorem − więc to oczywiste, że był faszystą, tak jak Franco i Salazar. Tę akurat brednię, podawaną jako rzecz oczywistą, powtórzył mi kiedyś profesor Krasnodębski, który usłyszał ją od swoich niemieckich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta