Podejrzany w policyjnej pułapce
Piotr B. usłyszał zarzuty podżegania do zabójstw synów małżeństwa Drzewińskich, które zaginęło przed laty
Zaginięcie Elżbiety i Wiesława Drzewińskich to jedna z najbardziej tajemniczych spraw ostatnich lat. „Rz" ich historię opisała pierwsza w 2008 r. Ze względu na nieudolność lokalnej policji sprawa jest porównywana z porwaniem i zabójstwem Krzysztofa Olewnika. Teraz policja jest wreszcie bliska jej rozwiązania. We wtorek funkcjonariusze CBŚ zatrzymali ok. 60-letniego Piotra B. Odpowie za to, że szukał zabójcy, który zgodzi się zamordować synów zaginionego małżeństwa.
Wiktor i Piotr Drzewińscy byli jedyną przeszkodą w zagarnięciu Chimery – willi w Milanówku przy ul. Dębowej, która należała do ich rodziców. Dlatego – według śledczych – lokator Piotr B. chciał się ich pozbyć. – Był bliski realizacji celu. Nie mógł dłużej pozostawać na wolności, bo mógł swój zamiar doprowadzić do końca – mówi „Rz" jeden ze śledczych.
Podczas przesłuchania Piotr B. nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta