Jeńcy
To taki widok z dzieciństwa. Pusta jezdnia. Jezdnie w ogóle były puste. Blisko chodnika idzie facet w kajdankach, a za nim zawstydzony posterunkowy.
Tak odbywał się transport aresztanta z więzienia do sądu lub odwrotnie. Później ten widok mi się zaciera, nikt nie prowadzi ludzi jezdnią. Dopiero wojna przywołała taki obrazek: jadę tramwajem przez plac Trzech Krzyży, słychać piękny, chóralny śpiew – to kolumna jeńców sowieckich idzie Nowym Światem, dodając sobie animuszu znanym marszem: „Jeśli zawtra wojna, jeśli zawtra w pochod, bud siegodnia k pochodu gotow!". Dziwny widok. Pilnuje ich dwóch...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta