Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Śmierdzący problem MPO w Radiowie

12 listopada 2011 | Życie Warszawy | Izabela Kraj
Kompostownia Radiowo może przyjąć dziennie  do 500 ton śmieci. Nie powinny jednak zalegać na placu przed halą,  a muszą być na bieżąco przeładowywane
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Rzeczpospolita
Kompostownia Radiowo może przyjąć dziennie do 500 ton śmieci. Nie powinny jednak zalegać na placu przed halą, a muszą być na bieżąco przeładowywane

Przy kompostowni w Radiowie zalegają wielkie hałdy śmieci. Mieszkańcy sugerują, że to nielegalne wysypisko. – Nie, to tylko awaria – odpowiada Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania.

Na Radiowie rośnie góra śmieci! Niemiłosiernie śmierdzi – alarmują nas czytelnicy. I pytają, czy to legalne, by miejska spółka MPO, do której należy teren, składowała odpady na wolnym powietrzu, tuż obok hali, w której się je przetwarza.

Sprawdzamy. Rzeczywiście, gdy dojeżdżamy do ulicy Kampinoskiej, pod granicę Warszawy, wita nas okropny odór. Na betonie przed halą MPO piętrzy się wielka góra najróżniejszych odpadków. Czuć, że leżą tu od dłuższego czasu. Wiatr rozwiewa za ogrodzenie plastikowe torby i papier. Nad zwałką krążą stada ptaków. Czyżby nowe...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9079

Wydanie: 9079

Spis treści
Zamów abonament