Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Chory bez pomocy specjalisty

12 listopada 2011 | Życie Warszawy | mgc

Na wizytę do dziecięcego alergologa trzeba czekać nawet rok. Specjaliści radzą, by szukać lekarzy w mniejszych ośrodkach.

Do specjalistów, zwłaszcza endokrynologów, kardiologów i alergologów, kolejki są ekstremalnie długie. – Możemy zapisać dziecko za rok – mówi pani w rejestracji przychodni przyszpitalnej przy ul. Działdowskiej. Doradza, żeby szukać w zwykłych poradniach. – Zapotrzebowanie jest bardzo duże, a lekarzy mało. Dlatego takie kolejki – tłumaczy.

Alergologia, zwłaszcza dziecięca, to jedna z achillesowych  pięt stołecznej służby zdrowia.

– Bo tych specjalistów po prostu brakuje – mówi dyrektor szpitala dziecięcego przy ul. Niekłańskiej Małgorzata Stachurska-Turos. I przyznaje, że w jej placówce na wizytę w poradni alergologicznej też trzeba czekać kilka miesięcy.

Trzy miesiące czeka się w tym szpitalu na wizytę u kardiologa, nawet ponad...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9079

Wydanie: 9079

Spis treści
Zamów abonament