Bezpieczeństwo musi być numerem 1
BHP | Górnicy muszą również sami zwracać baczniejszą uwagę na to, jak pracują i reagować na ewentualne zagrożenia
– Górników musimy szkolić dokładnie i konkretnie, pod kątem pracy w danej kopalni – uważa dr Joanna Martyka z Głównego Instytutu Górnictwa (GIG). Dodaje, że wyzwaniem dla spółek węglowych jest sprawienie, by bezpieczeństwo pracy pod ziemią było jednym z priorytetów kopalnianych załóg.
Według badań ważniejsze niż bezpieczeństwo są dla górników zarobki, komfort pracy czy pewność zatrudnienia – wylicza Martyka. GIG w swoich badaniach zdiagnozował niebezpieczne zachowania. Z badań wynika, że ponad 20 proc. górników świadomie podejmuje ryzyko, np. dla uzyskania jakichś korzyści. Czym to skutkuje?
Nadal winny człowiek
– Po pierwszych dziesięciu miesiącach tego roku okazuje się, że do 76 proc. wszystkich wypadków doszło w kopalniach z winy człowieka i wskutek niewłaściwej organizacji pracy – wskazuje Krzysztof Matuszewski, dyrektor Departamentu Warunków Pracy w Wyższym Urzędzie Górniczym. Dodaje, że czynnik ludzki w wypadkowości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta