W Kairze wrze przed wyborami
Wojskowi nie zamierzają rezygnować ze swoich przywilejów, a opozycja – ze swoich żądań
Na dzień przed pierwszą rundą wyborów do egipskiego parlamentu nie słabły protesty przeciwników reżimu na kairskim placu Tahrir. W niedzielę dodatkowego pretekstu do gniewu dostarczył przewodniczący Najwyższej Rady Wojskowej marszałek Mohamed Husejn Tantawi, który obwieścił, że bez względu na wynik wyborów generałowie utrzymają swoje przywileje. – Pozycja sił zbrojnych pozostanie taka, jaka była. Nie zmieni tego żadna konstytucja – zapowiedział...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta