Inwestor i prawa człowieka
Ateny próbują zmusić inwestorów do ustępstw. Ci grożą pozwem do Trybunału Praw Człowieka
Korespondencja z Brukseli
Wczoraj w Atenach rozpoczęła się kolejna runda rozmów ostatniej szansy między rządem a międzynarodowymi bankami.
– Mamy nadzieję na szybkie porozumienie. Byłoby dobrze, gdyby unijni przywódcy na szczycie 30 stycznia mieli już wyjaśniony ten element równania – powiedział wczoraj Amadeu Altafaj Tardio, rzecznik Komisji Europejskiej.
Obie strony mają interes w zawarciu porozumienia. Dla Grecji redukcja długu oznacza mniejsze koszty jego obsługi i większe szanse na uniknięcie chaotycznego bankructwa. Dla wierzycieli zgoda na spisanie części długu na straty to szansa na odzyskanie reszty. Bo wiadomo, że nie można już liczyć na 100-procentowy zwrot z inwestycji w grecki dług. Ale różne są warunki, na których partnerzy gotowi są zawrzeć porozumienie. Dla Grecji, podobnie jak dla całej strefy euro, im głębsza redukcja, tym lepiej.
– Wiadomo, że będzie tylko jedna taka operacja. Zrozumiałe jest więc,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta