Czas na unifrom
Strój do pracy
Czas na unifrom
Grzegorz Sieczkowski
Najważniejsze w firmach są osoby, które mają tak zwany "pierwszy kontakt z klientem". Dlatego od nich wymaga się, by były odpowiednio ubrane. Strój świadczy o firmie. Ale też nie oczekuje się, żeby pracownik w jakiś szczególny sposób zwracał na siebie uwagę. Ma być schludny, odpowiadać przyjętym konwenansom (co wcale nie musi oznaczać nic negatywnego) . Ubranie pracownika ma nie sprawiać wrażenia, że pracownik dominuje nad klientem, że się za wszelką cenę wyróżnia. Musi być dostosowane do kontaktu z ludźmi prawie wszystkich grup społecznych. I -- co najważniejsze -- musi być jednocześnie uniwersalne dla tych wszystkich grup.
Na całym świecie obowiązuje zasada, że osoba starająca się opracę musi przyjść do swojego ewentualnego przyszłego pryncypała ubrana w garnitur. To jest takie samo minimum, jak odręczne napisanie życiorysu bez błędów. Pismo i wygląd zewnętrzny świadczą po prostu o stylu. Są oznaką, sposobem na okazanie szacunku.
Szok konfekcyjny
Niekonwencjonalny strój w pracy w Stanach Zjednoczonych mogą nosić jedynie ludzie pracujący w branży reklamowej. W Polsce dla odmiany ludzie zatrudnieni w reklamie albo ubierają się jak pracownicy zakładów fryzjerskich, albo nobliwie w stylu przypominającym ludzi z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta