III RP jako szmonces
Literatura III RP – pseudomodernizm, jak będą o niej pisać przyszłe podręczniki – w znacznym stopniu bazuje na mechanizmie szmoncesu. To nie znaczy bynajmniej, że w jakikolwiek sposób dorównuje błyskotliwości i lekkości point Słonimskiego, Tuwima czy Hemara. Podobieństwo dotyczy tylko mechanizmu funkcjonowania i zdobywania popularności.
Szmonces, charakterystyczny humor postżydowski, który z perspektywy lat wygląda na znak rozpoznawczy dwudziestolecia, a już z całą pewnością międzywojennego kabaretu, był skutkiem asymilacji polskich Żydów i wchodzenia przez nich w szeregi polskiej inteligencji. Bardzo licznego wchodzenia – w niektórych inteligenckich zawodach odsetek zasymilowanych Żydów sięgał 30, 40 procent. Tacy zasymilowani Żydzi, choć często zakorzeniali się w polskości głębiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta