Hitler wiecznie żywy
Widmo faszyzmu krąży nad Europą i Ameryką. Na jego egzorcyzmowaniu można nieźle zarobić
Jednym z największych wydarzeń ostatniego Berlinale nieoczekiwanie okazała się premiera fińskiej komedii „Iron Sky". Jasno wynika z niej, że faszystowskie zagrożenie, przed którym ostrzegają nas różne autorytety, jest zupełnie realne. Na ciemnej stronie księżyca ukrywają się bowiem niedobitki III Rzeszy, żądne rewanżu za Stalingrad i zagładę Drezna. Zaplanowany przez sędziwego Udo Kiera „meteoritblitzkrieg" nastąpi w 2018 roku. Festiwalowa publiczność oglądając film, udatnie nawiązujący do klasyki science-fiction z epoki zimnej wojny oraz ozdobiony muzyką słoweńskiej formacji Laibach, nie posiadała się z radości. Jedynie skonfundowani krytycy nie bardzo wiedzieli, czy śmiać się razem z innymi, czy raczej ubolewać nad zdziczeniem obyczajów. Bo choć od śmierci Hitlera minęło już prawie 67 lat, pokazywanie nazizmu w konwencji odbiegającej od politycznie poprawnej sztampy, wciąż jest zajęciem cokolwiek ryzykownym.
Szkielet w szwedzkiej szafie
W pewnym sensie wojna nie kończy się nigdy" – twierdzi Jonathan Littell, autor „Łaskawych", powieści stylizowanej na pamiętnik esesmana-intelektualisty. Od upadku III Rzeszy faszyści nie rządzili w żadnym europejskim kraju. Każda partia, która umieści na sztandarach hasła kojarzące się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta