Jedno kliknięcie
Bankier inwestycyjny siedział w fotelu ze skóry rzadkiego białego wieloryba. Tak miękkie nie było żadne siedzisko. Delikatny automasaż pobudzał zarówno jego wytrenowane na ścianach wspinaczkowych ośmiotysięczników mięśnie, jak i korę mózgową najwybitniejszego z ludzi. Miał najwięcej pieniędzy, więc był najwybitniejszy. Właśnie kora mózgowa wysłała kolejny sygnał, który pokonywał setki kilometrów neuronowych połączeń w potężnym mózgu. Impuls nabierał coraz wyraźniejszych kształtów, przekształcając się w zalążki idei, potem w pomysł, wreszcie w plan działania.
Sygnał rozchodził się po całym ciele bankiera, drażniąc mięśnie twarzy, które delikatnie się skurczyły, podnosząc kąciki ust i oczu. System monitorowania nastroju bankiera inwestycyjnego zainstalowany w 200-calowym ekranie komputera wykrył uśmiech i z głośników popłynęła wzmacniająca pozytywny nastrój muzyka. Była to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta