Promień Saturna, cień Nikiszowca
Na Śląsku znalazło się miejsce dla mistyków, kaligrafów i piewców pastoralnej idylli z hałdą w tle
Sztukę naiwną Śląska wsławił krąg malarzy-mistyków skupiony w grupie janowskiej Teofila Ociepki. Grono malarzy tworzących przy świetlicy Związku Zawodowego Górników w Nikiszowcu nie malowało dla przyjemności: w swoim przekonaniu wypełniali misję. Ociepka zainteresował się okultyzmem jeszcze podczas pierwszej wojny światowej, gdy jako żołnierz cesarskiej armii przemierzał Europę i przypadkiem natrafił na głośny XVII-wieczny traktat Athanasiusa Kirchera „Siedemdziesiąt dwa imiona Boże". Tak to Ociepkę zafascynowało, że po wojnie nawiązał kontakt z mistrzem okultystycznym Filipem Hohmannem w Wirtembergii. Dostał od niego zadanie powołania własnego ośrodka okultystycznego. Zdarzało się, że w Janowie stawał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta