Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Do redakcji

09 listopada 1996 | Plus Minus | JK

Do redakcji

Wartość dodana

Niekompetencja czy masochizm? Pytanie to adresuję do redakcji "Rzeczpospolitej", która w numerze z 2 -- 3 listopada (dodatek "Plus Minus", opublikowała felieton "Wartość dodana" podpisany "Kronikarz".

Zacznijmy od tego, że nie jestem współscenarzystą filmu "Deszczowy żołnierz" Wiesława Saniewskiego ani, póki co, żadnego innego filmu. To jednak drobnostka. Głównym celem ostrego strzelania Kronikarza jest porozumienie między związkami zawodowymi (Maciej Jankowski, "Solidarność" Mazowsze) a zrzeszeniem pracodawców (Marek Goliszewski, Business Center Club) i powołaniem przez te instytucje Forum Dialogu. Ten fakt oburza go i śmieszy. Przywołuje na sojuszników Marksa, Engelsa, Lenina i nawet, jak mówi, wczesnego Wiatra.

Cały felieton to sznur takich perełek purenonsensu. Przytoczmy ich ukoronowanie. W związku z porozumieniem, o którym mowa, Kronikarz stwierdza: "Mało Polakom, że obalili socjalizm, więc zabierają się za obalanie kapitalizmu". Zdumiewające. Uczniowie starszych klas średniej szkoły, w której do niedawna uczyłem, bez mojej pomocy wiedzą, że wszelka zbiorowa produkcja opiera się na porozumieniu między pracodawcami a pracownikami. Nie przeczy to konfliktom, które są nierozerwalnie związane z wszelką...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 908

Spis treści
Zamów abonament